sobota, 5 września 2015

Wycieczka w nieznane...



Planując w maju urlop na wrzesień pomysłów było co niemiara.
Inne kierunki forsowała Karolina, inne ja i ciężko było nam dojść do porozumienia.
Jednym z decydujących kryteriów były korzystne jeżeli chodzi o termin i cenę bilety lotnicze.
Ponieważ to ja szukałem cały czas okazji na dobry przelot Karolina dała mi wolną rękę w szukaniu okazji.
I wtedy wpadłem na pomysł; zaakceptowany przez Nią.
Wakacje niespodzianka.
Do lotniska Karolina ma się nie dowiedzieć gdzie lecimy.

Karolinka

Ryzykowne, ale ciekawe :)
Inspiracją był tani przelot na Santorini, tam gdzie Karo ciężko by było przekonać (bo przecież byliśmy już w Grecji, co prawda na Chalkidiki, ale Ona nie lubi latać "w to samo miejsce, tylko coś nowego")
Santorini zrobiło się szybko droższe a mi w głowie zakiełkował plan, który od maja konsekwentnie realizuję.

2 komentarze:

  1. Mysle ze powrot na Malediey do Maafushi chyba Azja ,tam byliscie szczesliwi;tak mysle

    OdpowiedzUsuń
  2. Zycze milego pobytu ,,,,bawcie sie dobrze i spokojnie bez wpadek .Dobrego pomyslu dlaciebie Piotr

    OdpowiedzUsuń