Ciężko opisać gdy nie wierzy się w to nawet gdy się to widzi.
Jest po prostu pięknie.
I gorąco. Ciężko było sobie wyobrazić, że nawet woda w ocenie może być tak ciepła.
I nie tak zasolona.
A więc jesteśmy :) Póki co chwila plaży, idziemy coś zjeść i połazić po wyspie.
Słońce praży, w dzień wytrzymać można tylko w wodzie.
Później zdamy szczegółową relację co i jak.
Wielki błękit? |
pierwsze chwile |