Dziś po śniadaniu zostaliśmy zabrani na wycieczkę na pobliską wyspę Hulhidhoo.
Płynie się na nią kilka minut motorówką.
|
W porcie
|
|
Czekamy na kamizelkę dla Karoli Dzięki niej wytrzymała 4 godziny w wodzie
|
|
Płyniemy. Po lewej nasz gospodarz Moosa
|
Hulhidhoo to malutka, niezamieszkała wyspa słynąca z pięknej rafy.
Oprócz nas i naszych trzech miejscowych towarzyszy na wyspie była tylko inna para snorkelerów ale dość szybko zostaliśmy sami.
Miejsce jest idealne do nurkowania.
Rafa jest od razu przy brzegu.
|
Hulhidhoo |
|
Było trochę pochmurno ale bardzo ciepło. Pogoda idealna do nurkowania bo słońce nie pali karku i pleców.
|
|
Karola już w wodzie
|
Niesamowite jest to, że od razu po wejściu do wody wpada się w olbrzymią ławicę ryb.
Co prawda ryby uciekają przed Tobą, ale tylko na tyle, żeby ich nie dotknąć.
Można zająć taką pozycję w ławicy, że ryby otaczają Cię ze wszystkich stron.
|
Na tym zdjęciu jest 2691 ryb
|
|
Potwór morski pośród ławicy rybek
|
|
Jak ryba w wodzie
|
Teraz mamy przerwę i czas na posiłek.
Ryba została wypatroszona, nacięta, posypana pieprzem i solą i zawinięta w folię.
Tak przyrządzona wkładana jest do ogniska na 15-20 minut i gotowe.
Ognisko łatwo rozpalić bo na wyspie jest mnóstwo suchych liści palm.
Palmy dają też świeżego kokosa którego jemy razem z rybą, świetne połączenie.
Wyspa dała nam wszystko czego potrzeba żeby szybko przyrządzić przepyszny posiłek dla pięciu osób.
Tego nie było w planie a było doskonałym dopełnieniem naszej wycieczki.
Obiad na bezludnej wyspie z miejscowymi,
Dziękujemy.
|
Ta ciemna plama to ławica
|
|
Jest ogromna
|
|
W środku ławicy
|
|
Ta ciemna plama na samej górze to nasza motorówka
|
|
Na rafie są też inne ławice |
|
Tworzą się różnorodne grupy
|
|
Ta glizda na środku jest wielka i gruba. |
|
- Dzień dobry. - Witam szanownego sąsiada.
|
|
Są też różnorodne koralowce |
|
Niektóre zadziwiają wyglądem |
|
Ten na przykład przypomina ludzką twarz w masce |
|
Bul, bul, bul |
|
Te ryby są wielki, na oko około metra |
|
Rafa przybiera przedziwne kształty |
Na koniec kolejna niespodzianka. W drodze powrotnej na Felidhoo zatrzymujemy się na środku oceanu popływać chwilę na kolejnej rafie która ni stąd nie zowąd się tam znalazła.
|
Wokół głębia na 30 metrów a za naszymi plecami piękna rafa.
|
|
Hulhidhoo już za nami. Polecamy tą wyspę. Koszt wycieczki 20$ od osoby.
|