czwartek, 25 lutego 2016

Doha



Dzięki ofercie Qatar Airways dostajemy bezpłatną wizę na Katar, istotne jest jednak to, że trzeba wrócić na lotnisko wraz z całą wycieczką.
Rozpoczynamy o 20:00, wycieczka trwa około 3 godzin.
Nie ma zbyt wiele faktycznego zwiedzania.
Przez większość czasu anglojęzyczny przewodnik opowiada nam o tym co widzimy z okien busa oraz trochę ciekawostek o Katarze.

Ze względu na to, że Katar stał się jednym z najbogatszych państw, rozpoczął się intensywny rozwój stolicy.
Doha cały czas się buduje, światowej sławy architekci projektują tu nowoczesne, ekstrawaganckie budynki. Wszędzie widać przepych i bogactwo.

Widok na nowe centrum Doha


Dzielnica Pearl zbudowana na sztucznie usypanej wyspie
Wystawa sklepowa

Świeci się jak psu...

Piękne, nowoczesne lotnisko, całe kompleksy mieszkalne powstają na sztucznie usypanych wyspach. Nocą budynki są pięknie oświetlone, dla miłośników architektury nowe centrum Doha jest prawdziwą gratką.
Ulicami jeżdżą drogie samochody, nie ma praktycznie pieszych czy komunikacji miejskiej.
Nie ma też w sumie dla nas wielu atrakcji w Doha. Nie jest to miasto na dłuższy pobyt, krótka wycieczka pozwala wystarczająco poczuć klimat tego kraju.
Końcowym etapem jest czas wolny na targowisku Souq Wagif.
Tadycyjny arabski suk, ale nie ma na nim nic nadzwyczajnego.





Tak to kiedyś wyglądało

Zebra prawie ugryzła Karolkę w tyłek ;)

Chciałem ją sprzedać za garść słodyczy, niestety nie było chętnego ;)

Już z powrotem na lotnisku, gotowi do dalszej drogi.