Konkurs jest prosty.
Zgadnij gdzie zabieram Karolinę a dostaniesz nagrodę.
Bawimy się w kategoriach:
- region
- państwo
- miasto
Każdy ma tylko jeden typ w danej kategorii.
Za trafione typy nagrody rzeczowe: magnesy na lodówkę, lokalne trunki.
Głosy prosimy oddawać w komentarzu.
Czas na odp. do jutra do momentu ogłoszenia przez nas gdzie jesteśmy.
W kolejnych etapach wycieczki również inne konkursy.
PS. Ponieważ od kilku osób słyszałem szalone pomysły co do kierunku dodam, że jest to kierunek nietypowy, ale nie spektakularny i raczej niskobudżetowy, choć chcemy też trochę poszaleć :)
Opisujemy tu nasze wyjazdy na własną rękę. Damy Ci informacje gdzie jesteśmy, co robimy i jak to zrobiliśmy.
sobota, 5 września 2015
Wycieczka w nieznane...
Planując w maju urlop na wrzesień pomysłów było co niemiara.
Inne kierunki forsowała Karolina, inne ja i ciężko było nam dojść do porozumienia.
Jednym z decydujących kryteriów były korzystne jeżeli chodzi o termin i cenę bilety lotnicze.
Ponieważ to ja szukałem cały czas okazji na dobry przelot Karolina dała mi wolną rękę w szukaniu okazji.
I wtedy wpadłem na pomysł; zaakceptowany przez Nią.
Wakacje niespodzianka.
Do lotniska Karolina ma się nie dowiedzieć gdzie lecimy.
Karolinka |
Inspiracją był tani przelot na Santorini, tam gdzie Karo ciężko by było przekonać (bo przecież byliśmy już w Grecji, co prawda na Chalkidiki, ale Ona nie lubi latać "w to samo miejsce, tylko coś nowego")
Santorini zrobiło się szybko droższe a mi w głowie zakiełkował plan, który od maja konsekwentnie realizuję.
Subskrybuj:
Posty (Atom)