Za nami pierwszy dzień wyjazdu.
Kijów nas przez te kilka godzin zauroczył.
Jest to prawdziwie europejskie miasto z piękną zabudową i miłymi, uśmiechniętymi ludźmi.
Od początku czuliśmy się tu świetnie i szkoda, że jutro ruszamy dalej.
Ale od początku.
Przelot do Kijowa trwał godzinę, choć miał półtorej.
Na lotnisku wszystko sprawnie, po chwili zostaliśmy przewiezieni do apartamentu.
Koszt przelotu Warszawa - Kijów - Warszawa z bagażem rejestrowanym to 270 zł od osoby.
Rewelacja.
A propos apartamentu, wybrałem taki po lewej stronie Dniepru ze względu na dojazd z i do na lotnisko.
Koszt wynajęcia plus transfer z lotniska to 1000 UAH czyli 170 zł.
Do centrum mamy metrem spod bloku 20 min, tyle samo na lotnisko.
Zaczęliśmy od naładowania baterii w restauracji Pervak
Super miejsce, świetny wystrój, a jedzenie wyśmienite.
Mają swoje własne piwko, bardzo fajne przystawki domowej roboty, dnia główne to popis kucharza.
Polecamy wszystkim.
Rachunek dla dwóch osób za powyższe to 480 UAH :D
Przystaweczki |
Czas na Główne |
Po jedzeniu ruszyliśmy w miasto.
Nie mieliśmy dużo czasu więc był to marsz po okolicy turystycznego zagłębia bez zagłębiania się w szczegóły.
Tu był strumyk a teraz jest główna arteria; Chreszczatyk |
Za mną hala targowa |
Gwiazdę na szczycie widać z różnych miejsc Kijowa :) |
Pomnik Taras Szewczenki na bulwarze jego imienia |
Typowa zabudowa w tej okolicy |
Piękny mural |
Pomagam podtrzymać to miasto |
Plac przy Małej Sofii |
Sofia Kijowska w oddali |
Pomnik Bohdan Chmielnickiego z buławą skierowaną na moskali |
Mała Sofia |
Duża Sofia :) |
Wszyscy święci |
Przepiękne wnętrza soboru Sofijskiego |
Przepiękne wnętrza soboru Sofijskiego |
Ukraina powinna należeć do wolnej Europy |
Przybite z ziomeczkiem |
Majdan wieczorową porą |
Tu tworzyła się współczesna historia |
Wesoła gromadka |
Widok z 30. piętra naszego wieżowca |
Kijów przy obecnych cenach przelotu i pobytu to idealny kierunek na około weekendowy wypad.
Nie ma mowy o żadnym strachu, upa i bandera nie wyskoczyli z za winkla.
Spotkaliśmy się z fajną reakcją ludzi gdy słyszeli, że jesteśmy z Polski.
Nie bać się, zwiedzać! :)
PS. Uważni czytelnicy wiedzą, że jutro ruszamy dalej.
Konkurs trwa http://jacidam.blogspot.com/2015/09/konkurs-cd.html
PS. Uważni czytelnicy wiedzą, że jutro ruszamy dalej.
Konkurs trwa http://jacidam.blogspot.com/2015/09/konkurs-cd.html
Biorąc pod uwagę to, gdzie jesteście i że jutro wylatujecie - obstawiam BAKU. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńHej, dokąd dotarliście? Dlaczego nie ma żadnych wiadomości?
OdpowiedzUsuńDotarliśmy do Lwowa.
UsuńZostajemy tu na parę dni a potem ruszam dalej :)