Zdjęcia z Ho Chin Minh w poprzednim
poście.
A skoro tam byliśmy to wypadało wybrać się na półdniową wycieczkę do
Cu Chi.
Wyjazd zorganizowaliśmy przez nasz hotel, koszt to 8$ z osobę.
System tuneli Cu Chi to świetnie zachowane świadectwo wojny wietnamskiej i partyzanckiej walki Wietkongu. Pouczający wyjazd z którego warto skorzystać będąc w Sajgonie.
Do Cu Chi jedzie się około 2h.
Towarzyszy nam świetny anglojęzyczny przewodnik.
|
Po drodze zatrzymaliśmy się na krótki postój, a tam okazałe drzewo chlebowca. |
|
Karolka zadowolona mimo, że duchota w dżungli niemiłosierna |
|
Stoimy przy wejściu do jedno z ukrytych tuneli.
|
|
A tu wychodzę z takiego tunelu, jest tam niewiele miejsca, ale kryjówka jest perfekcyjnie ukryta. |
|
Takie oto przyjemności serwowali wietnamscy partyzanci tym którzy weszli tam gidze nie powinni.
|
|
Nasz przewodnik "Tom" przy wejściu do jednego z tuneli. Większość amerykanów w tamtych czasach nie miała szans się tam zmieścić. Obecnie ponoć jednemu się udało. |
|
A Wietnamczycy do dziś się mieszczą.
|
|
A to jest wejście do tunelu dla amerykanów. Tylko, że pod drugiej stronie zamiast Wietkongu czekały jadowite węża i pająki, zatrute dzidy etc. Sprytni Wietnamczycy. |
|
Rzadka chwila odpoczynku po kolejnym ciężkim dniu walki. |
|
Dziś zdobyliśmy czołg. |
|
A gości zaprosiliśmy na nasz trawnik. |
|
- Puk, puk. - Kto tam? - To ja! - A! To wchodź. Drzwi są otwarte! |
|
Całość ukryta w dżungli z której niewielu wyszło.
|
|
Tak od środka wyglądają tunele do których wpuszczają turystów. |
|
100 metrów było trudne do przejścia. |
|
A niektórzy żyli tam kilka lat. |
|
Z ziomeczkami z Wietkongu. |
|
Mapa systemu tuneli. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz